Nie mam żadnych wątpliwości, że bez problemu poradziłbym sobie jako kierownik zespołu handlowców Siemianowice Śląskie. Można powiedzieć, że rządzenie i zarządzanie mam po prostu w krwi, bo taki się urodziłem. Już od najmłodszych lat wykazywałem opór względem wszelkich form rządzenia moją osobą, a rodzice śmiali się, że rośnie im mały królewicz. Nie cierpiałem gdy ktoś mi mówił co mam robić, co jeść, jak spędzać czas i jak żyć. To uczucie noszę w sobie po dziś dzień, jednak jako dorosły mężczyzna nauczyłem się je kontrolować.
Gdyby nie wypracowanie sobie sposobu na tłumienie moich zapędów do rządzenia na pewno nie wytrzymałbym w tej firmie tak długo, jak wytrzymałem. Każdego dnia staram się nie myśleć o tym, że to ktoś inny podejmuje najważniejsze decyzje, a ja muszę jedynie wykonywać polecenia.
Gdy tylko usłyszałem o wewnętrznej rekrutacji na kierownika zespołu handlowców od razu postanowiłem wziąć w niej udział. Jestem na stanowisko stworzony – wiem o tym doskonale i teraz muszę jedynie przekonać do tego osoby organizujące rekrutację. W zbliżającym się procesie rekrutacyjnym widzę ogromną szansę. Jeśli teraz nie uda mi się awansować to nie wiem kiedy zjawi się kolejna taka szansa. Musze ją wykorzystać najlepiej, jak się da!