Im dłużej zastanawiam się czy czasem nie powinienem rozważyć rezygnacji z zawodu kierownika zespołu sprzedażowego i poszukać pracy w czymś mniej związanym ze sprzedażą, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że praca w handlu nie jest tym, na czym chciałbym skupić całe swoje życie zawodowe. Na stanowisko kierownika dostałem się w wyniku awansu ze zwykłego specjalisty ds. sprzedaży, a jako, że w tamtym czasie nie miałem innych ciekawszych możliwości rozwoju, posada kierownika wydawała się być najlepszą opcją z możliwych, kierownik zespołu handlowców Poznań.
Wiem, że wiele osób będących na moim miejscu cieszyłoby się z posiadanej pozycji, jednak prawda jest taka, że im mniej wysiłku włożymy w zdobycie czegoś, tym mniej nam na tym zależy. Ja awans na stanowisko kierownika otrzymałem dość niespodziewanie i wcale się o niego nie starałem, dlatego nie czuję się zbyt mocno związany z funkcją kierowniczą. Podejrzewam, że gdybym długie miesiące spędził na dążeniu do awansu i w końcu go otrzymał, wtedy na pewno pożegnanie się z posadą przyszłoby mi z większym trudem.
Od zawsze chciałem pracować jako specjalista ds. importu lub jako księgowy, dlatego może najwyższy czas porzucić niechciane stanowisko i zacząć realizować swoje marzenia? Gdybym miał gwarancję, że dość szybko uda mi się znaleźć taką pracę, jaką chciałbym wykonywać, już teraz wysłałbym wymówienie i nie stawił się jutro w biurze.